Miał też przywołać słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, "wam kury szczać prowadzać, a nie robić politykę". Przeczytaj także: Zdumiewające słowa szefa sztabu PiS po marszu Tuska „Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić” – te słowa Józef Piłsudski miał skierować do członków Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. Krytykowany za zbytnią lewicowość rząd powstał już 7 listopada 1918 roku, kilka dni przed przyjazdem Piłsudskiego do Warszawy. W drugiej połowie 1918 roku klęska państw centralnych była przesądzona – na ziemiach polskich błyskawicznie następował rozkład okupacji niemiecko-austriackiej. Ton polityczny nadawały dwa ośrodki: Warszawa i Kraków, gdzie urzędowały Rada Regencyjna i Polska Komisja Likwidacyjna. Konwent A organizacji królewiackich (PPS, PSL „Wyzwolenie”, Stronnictwo Niezawisłości Narodowej) podczas narady u Artura Śliwińskiego w Warszawie w nocy z 1 na 2 listopada postanowił utworzyć w Lublinie rząd o charakterze ogólnopolskim, w zamierzeniu mający stać się alternatywą dla skompromitowanej w oczach społeczeństwa Rady Regencyjnej. Wybrano Lublin z uwagi na liczne oddziały Polskiej Organizacji Wojskowej i rozpad okupacji na tym terenie. Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej: skład i działanie Euforia wywołana rodzącą się niepodległością, przy jednocześnie znacznym wzroście radykalizmu społecznego, pogłębiały nastroje wśród mas, które wiązały ogromne nadzieje z nowym niepodległym państwem utopijnie licząc, że wyrówna ono istniejące podziały. Klasy posiadające przeżywały okres panicznego lęku przed widmem rewolucji, dodatkowo wzmożony po utworzeniu 5 listopada z inicjatywy SDKPiL i PPS-Lewicy Rad Delegatów Robotniczych w Lublinie a następnie w każdym większym ośrodku miejskim w kraju. Skład personalny rządu przedstawiał się następująco: Premier Ignacy Daszyński (PPSD), Minister Spraw Wojskowych Edward Rydz-Śmigły (w zastępstwie uwięzionego w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego), Minister Informacji i Propagandy Wacław Sieroszewski (Stronnictwo Niezawisłości Narodowej), Minister Przemysłu Bronisław Ziemięcki (PPS), Minister Oświaty Gabriel Dubiel (PSL „Piast”), Minister Pracy i Opieki Społecznej Tomasz Arciszewski (PPS), Minister Komunikacji Jędrzej Moraczewski (PPSD), Minister Robót Publicznych Marian Malinowski (PPS), Minister Rolnictwa Juliusz Poniatowski (PSL „Wyzwolenie”), Minister Spraw Zagranicznych Ignacy Daszyński, Minister Skarbu Państwa Medard Downarowicz (Stronnictwo Niezawisłości Narodowej), Minister Spraw Wewnętrznych Stanisław Thugutt (PSL „Wyzwolenie”), Minister Sprawiedliwości Leon Supiński (Zjednoczenie Demokratyczne). Ponadto ministrami bez teki zostali Błażej Stolarski i Tomasz Nocznicki z PSL „Wyzwolenie”, a ministrem aprowizacji mianowano Wincentego Witosa, który odmówił przyjęcia tego stanowiska, głównie ze względów ambicjonalnych - liczył na bardziej lukratywną pozycję, nie zgadzał się także na brak w rządzie przedstawiciela Narodowej Demokracji. Swoją przygodę z tym gabinetem lider ludowców opisał w charakterystyczny sposób: Byłem dwudniowym ministrem rządu lubelskiego, do dziś nie wiem przez kogo zamianowanym bez mojej zgody. Zarzucali mi niektórzy lewicowcy, że opuściłem rząd przyczyniając się do rozbicia go. Przyznaje się do tego bez żalu. Dlaczego? Nie mogłem się zgodzić na tworzenie jednostronnych rządów prowincjonalnych nigdy, a szczególnie w okresie powstawania państwa. Nie mogłem uznać jego programu rojącego się od wytartych demagogicznych frazesów [..] Nie miałem ani na chwilę złudzeń, żeby socjaliści i „wyzwoleńcy” zasiadający w nim byli do spełnienia wielkich zadań zdolni. Najbardziej radykalny i nowatorski program jaki został sformułowany w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym opracowali Stanisław Thugutt i Tadeusz Hołówko. Zapowiadał on szerokie reformy społeczne, równouprawnienie obywateli, 8-godzinny dzień pracy, nacjonalizację przemysłu, upaństwowienie donacji, majoratów i lasów, reformę rolną, ochronę socjalną pracowników i powszechny dostęp do bezpłatnej oświaty. Z reform politycznych na uwagę zasługuje szczególnie postulat natychmiastowego rozwiązania Rady Regencyjnej, zwołania demokratycznych wyborów i przyszły demokratyczno-republikański charakter ustroju państwa. Od Daszyńskiego do Moraczewskiego Przystąpiono do energicznych działań, wysyłano delegację do Warszawy, a Daszyński w swoich przemówieniach zagrzewał lud do wytężonej pracy w imię wspólnego celu, jakim miała być wolna ludowa Polska. Nastrój podsycały wiadomości o rewolucji w Niemczech. Sytuacja Rządu Lubelskiego zmieniła się diametralnie 10 listopada wraz z powrotem z uwięzienia Józefa Piłsudskiego i oddaniu mu władzy przez Radę Regencyjną. Następnego dnia po przybyciu do Warszawy, 14 listopada 1918 r., Daszyński złożył na jego ręce dymisję. Piłsudski bardzo krytycznie oceniał działalność Rządu Lubelskiego zarzucając przesadne oparcie się na ugrupowaniach lewicowych, co stało na drodze jego planu utworzenia koalicyjnego rządu złożonego również z prawicy. Przybyłym do Warszawy członkom Konwentu A miał dosadnie powiedzieć: „Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić”. Daszyński próbował przekonywać Piłsudskiego, że wobec zaistniałych sytuacji tylko rządy lewicowe miały rację bytu, co wywołało ostrą reakcję przyszłego Marszałka Polski. Pomimo niezbyt miłego spotkania z Daszyńskim, Piłsudski docenił jego zasługi na polu niepodległościowym i doświadczenie polityczne powierzając mu misję stworzenia koalicyjnego rządu, argumentując swoją decyzję: zdecydowałem się zamianować prezydentem gabinetu pana posła Ignacego Daszyńskiego, którego długoletnia praca patriotyczna i społeczna daje mi gwarancję, że zdoła w zgodnej współpracy z wszystkimi żywiołami przyczynić się do odbudowy dźwigającej się z gruzów ojczyzny. Dla Piłsudskiego wybór Daszyńskiego był przykrą koniecznością, tak jak po kilku dniach nominacja Jędrzeja Moraczewskiego mającego być akceptowalnym dla endecji. Główną uwagę komendanta skupiał brak armii i pilna potrzeba stworzenia jej. Rząd Lubelski Ignacego Daszyńskiego pomimo swej epizodyczności jest ważnym wydarzeniem w polskiej historii. Był pierwszą próbą utworzenia jednolitego rządu demokratycznego (mocno lewicowego), był też dowodem dużej dojrzałości politycznej jego przywódców starających się nie dopuścić do żywiołowego działania przedstawicieli wszelakiej proweniencji. Ignacego Daszyńskiego stawiał zaś w jednym rzędzie najwybitniejszych szermierzy sprawy niepodległościowej. Sporo racji miał działacz PPS Mieczysław Niedziałkowski, który stwierdził: „W Lublinie 7 listopada 1918 roku zadano cios śmiertelny komunizmowi w Polsce”. Autorem tekstu Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej Ignacego Daszyńskiego: lewicowa Niepodległość? jest Daniel Wójtowicz. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA Czytaj też:Dwóch zaborców obiecało odrodzenie Polski w 1916 roku. Co miało im dać ogłoszenie aktu 5 listopada? Belka: "Wam kury szczać prowadzać" Ten komunikat został przyjęty najpierw z niedowierzaniem, a potem z oburzeniem. B. premier Marek Belka, obecnie europoseł, napisał gorzko na Twitterze: "To Momencik, trwa przetwarzanie danych 1 września 2015 o 16:42 przez kyd Skomentuj (18) Do ulubionych "I oto mamy państwo, w którym krzyże i księża są wszędzie, a razem z nimi: oszustwo, złodziejstwo sankcjonowane przez prawo, bieda, alkoholizm, bezdomność, bezduszność i politycy jedzący z rąk kleru Klauzula sumienia, cynizm, cwaniactwo i ostatecznie brak tożsamości narodowej. Czy Kościół wie co to bieda? Nie, bo ustawił się tak, że pracują na niego wierni" Komentarze Ukryj komentarze
Taki dylemat dotyczący Józefa Piłsudskiego mieli posłowie - informuje "Rzeczpospolita". Na zdjęciu Józef Piłsudski /Image Asset Management /East News Pamięcią o Józefie Piłsudskim zajęła się we wtorek sejmowa Komisja Kultury. Jednak spór w jego sprawie rozpoczął się przed dwoma tygodniami. Wówczas,…
"Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić", to jedna z najsłynniejszych i najczęściej cytowanych wypowiedzi Józefa Piłsudskiego. Do kogo i w jakich okolicznościach w listopadzie 1918 roku skierował te słynne słowa o wyprowadzaniu kur? Oto krótka historia tego kultowego powiedzenia Marszałka i inne ciekawostki o Piłsudski wraca do Warszawy Jest 10 listopada 1918 roku. Tego dnia, po zwolnieniu z twierdzy w Magdeburgu, komendant Józef Piłsudski przybywa pociągiem do Warszawy. Rankiem na Dworcu Wiedeńskim wita go tylko kilka zaufanych osób z Polskiej Organizacji Wojskowej i członek powołanej we wrześniu 1917 roku przez niemieckie i austro-węgierskie władze okupacyjne Rady Regencyjnej - książę Zdzisław Lubomirski (przyjazd Piłsudskiego utrzymywano w tajemnicy, dlatego nie było wiwatującego tłumu). Na miejscu jest również dziennikarz Wacław Czarski, który opisze w prasie przebieg powitania. Piłsudski po dłuższej rozmowie z przedstawicielami Rady Regencyjnej rezygnuje z wyjazdu do Lublina, w którym od trzech dni na wyzwolonym terenie działał Tymczasowy Rząd Republiki Polskiej, na czele którego stanął Ignacy Daszyński. Na Ministra Spraw Wojskowych mianowano Edwarda Rydza-Śmigłego, ponieważ Józef Piłsudski podczas formowania tego rządu był jeszcze przetrzymywany w więzieniu w Magdeburgu. Tymczasowy Rząd Republiki Polskiej odmówił powołanej przez okupantów Radzie Regencyjnej prawa do kierowania losem Narodu Polskiego i sam przejął całkowitą władzę do chwili zwołania Sejmu Ustawodawczego. Niemiecka okupacja chyli się już ku końcowi, trwa rozbrajanie żołnierzy niemieckich, a utworzenie Rządu Narodowego w stolicy jest coraz bardziej realne, co ma główny wpływ na postanowienie Piłsudskiego o pozostaniu w Warszawie. Już cztery dni później, 14 listopada, Rada Regencyjna rozwiąże się przekazując całość władzy zwierzchniej Józefowi Piłsudskiemu. W tym samym dniu Ignacy Daszyński poda się do dymisji. Piłsudski nieprzychylne oceniając poczynania "rządu lubelskiego" (zarzucał zbytnie poleganie na formacjach lewicowych, co utrudniało stworzenie rządu koalicyjnego z prawicą) przybyłym do stolicy członkom delegacji stanowczo i ironicznie powie:„Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić”.Ciekawostki o Józefie Piłsudskim:Charakteryzowało go ogromne poczucie humoru. Często śmiał się z samego siebie i swoich Piłsudski unikał bali i innych tego typu imprez. Nie czuł się tam układać pasjansa lub rozegrać partię szachów. Nie przepadał za brydżem i nie znosił układa pasjansadomena publicznaDużo chodził, przede wszystkim uwielbiał samotnie spacerować po Łazienkach bez funkcjonariuszy ochrony w pobliżu, ale zawsze z naładowanym Piłsudski nie przywiązywał dużej wagi do wygód życiowych. Często wspierał różne inicjatywy papierosy "Marszałkowskie", specjalnie produkowane dla prawie w ogóle nie spożywał alkoholu. Jego ulubionym napojem była mocna i słodzona herbata, koniecznie w szklance i w towarzystwie herbatników. Nie przepadał za zachowanych po Piłsudskim mundurach można stwierdzić, że pił i jadł swoich podkomendnych Józef Piłsudski często zwracał się "moje dziecko", jeśli daną osobę darzył "nocnym markiem" i często pracował w nocy. Chodząc po pokoju dyktował żonie różne teksty, a także przyjmował przebytym udarze krwotocznym mózgu w roku 1928 Józef Piłsudski zaczął się szybciej starzeć zewnętrznie i chodził trochę nie położył się spać, jeśli na stoliku koło łóżka nie leżał naładowany młodości czytał mnóstwo dzieł historycznych poświęconych analizom wojen i bitew, przede wszystkim napoleońskich. Uwielbiał również poezję nie była jego mocną stroną. Oprócz dwóch żon miał w swoim życiu inne Piłsudski nie ukończył żadnej szkoły co dzień i od święta chodził w mundurze. Kurtka wojskowa towarzyszyła mu nawet w został bardzo późno, w wieku 50 lat. Miał dwie Piłsudski z córkami. Na kolanach marszałka siedzi Jadwiga, obok stoi Wanda. Wilno, 1923 rokdomena publicznaJego ulubiony pies wabił się mówił po niemiecku, rosyjsku, i dwukrotnie zmieniał charakterystycznymi wąsami ukrywał braki w jego polecenie sprowadzono z Francji prochy Juliusza Słowackiego i odprawiono uroczysty przepadał za wynalazkami i nie interesowały go nowinki techniczne. Z trudem wyraził zgodę na instalację aparatu Piłsudski zmarł na raka wątroby 12 maja 1935 roku o godzinie 20:45 w swoim ulubionym narożnym pokoju w Belwederze, w otoczeniu swojej Józefa Piłsudskiego, Generałowie znoszą trumnę do krypty św. Leonarda. Z przodu Edward Śmigły-Rydz i Kazimierz Sosnkowskidomena publicznaZdjęcie w nagłówku: Józef Piłsudski w koszarach Legii Akademickiej, listopad 1918r; domena publiczna. „Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić” wnikliwy / 20 kwietnia 2022 r. o 21:35 NA SGH NIE MA PRAWA Zobacz wszystkie komentarze 5. Blokada komentarzy Adres IP 207.46.13.31 jest Józef Klemens Piłsudski przyszedł na świat 5 grudnia 1867 w Zułowie na Wileńszczyźnie. Jego życie było niezwykle barwne. Mąż stanu i bohater walki o polską niepodległość oraz bezwzględny polityk i autor wojskowego przewrotu – to twarze, które znamy. W naszej galerii zebraliśmy zdjęcia, na których widoczne jest inne oblicze marszałka – młodego rewolucjonisty, uwielbianego przez żołnierzy dowódcy, męża, ojca i schorowanego starca. Józef Piłsudski jest uznawany za najważniejszego polityka, który doprowadził do odzyskania przez Polskę wolności. W młodości angażował się w antyrosyjskie działania niepodległościowe, za co został zesłany na Syberię. Po powrocie ze zsyłki działał w Polskiej Partii Socjalistycznej, w której redagował pismo „Robotnik”. Był zwolennikiem socjalizmu niepodległościowego. Od roku 1910 roku Piłsudski rozwijał działalność Związków Strzeleckich w Galicji. To Rosję uznawał za głównego wroga polskiej niepodległości, a pierwszym krokiem w walce o nią miało być według niego antyrosyjskie powstanie. Dlatego w czasie pierwszej wojny światowej stanął na czele I Brygady Legionów Polskich, walczącej u boku Austro-Węgier i Niemiec. W 1914 roku z inicjatywy Piłsudskiego powstała tajna Polska Organizacja Wojskowa, której celem było zbrojne zdobycie niepodległości. Gdy w Rosji wybuchła rewolucja, Piłsudski doprowadził do kryzysu przysięgowego i zerwał współpracę z Wiedniem i Berlinem. 10 listopada 1918 roku, przybył do Warszawy, po tym jak został zwolniony z więzienia z Magdeburgu. 14 listopada przejął pełnię władzę od Rady Regencyjnej, a następnie został mianowany Naczelnikiem Państwa. Po pierwszych wyborach parlamentarnych w niepodległej Polsce Sejm Ustawodawczy powierzył mu dalsze sprawowanie funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza. dzięki niemu Polska zwyciężyła bolszewików w Bitwie Warszawskiej. W 1920 Piłsudski inspirował nieformalną akcję zdobycia Wilna przez oddziały generała Żeligowskiego. Po uchwaleniu przez przeciwną mu sejmową większość konstytucji marcowej w 1921 roku Piłsudski zaczął wycofywać się z oficjalnego udziału w polityce i zamieszkał w Sulejówku, gdzie umacniał swoje nieformalne wpływy. W końcu w maju 1926 roku dokonał z pomocą wojska zbrojnego zamachu stanu, doprowadzając do autorytarnych rządów swojego obozu politycznego nazywanego sanacją. Doprowadził do uchwalenia w 1935 roku konstytucji kwietniowej, która wprowadzała w Polsce system prezydencki o charakterze autorytarnym. Piłsudski już za życia stał się legendą, która była umacniana przez jego polityczny obóz. Zmarł 12 V 1935 w Warszawie. Został pochowany na Wawelu, a jego serce spoczęło w grobie matki na cmentarzu na Rossie w Wilnie. Piłsudski, czy polscy politycy? Kto wypowiedział te słowa? Józef Piłsudski jest autorem wielu cytatów, często ostrych i kontrowersyjnych, które na stałe zapisały się w polskiej świadomości. Sprawdź w naszym quizie, czy odróżnisz, które słowa wypowiedział Piłsudski, a które współcześni polscy politycy. To tylko pozornie łatwe zadanie, dasz radę mu sprostać? QUIZ:Rozpoznasz kto to powiedział? Józef Piłsudski, czy współcześni politycy?Czytaj też:„Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić”. Do kogo Piłsudski skierował słynne słowa? Galeria: Józef Piłsudski jakiego nie znacie. Niezwykłe zdjęcia marszałka
Józef Piłsudski do anonimowego posła PPS w czasie rządów sanacji Ryszard Terlecki do Sławomira Nitrasa w Sejmie 5 / 21 „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić” powiedział:
Magdalena Ogórek była gościem programu TVP Info. Mocno zgorszona ostatnim wystąpieniem Szymona Hołowni zostawiła swój komentarz na antenie. — To jest poziom takiego pajacowania, że ja nawet nie wiem, jak zacząć się śmiać — stwierdziła Magdalena Ogórek. — My to zrobimy. Jestem o tym przekonany. Wybaczcie, dzisiaj łzy cisną mi się do oczu, kiedy patrzę, co oni zrobili z kimś mi bliskim — mówił Szymon Hołownia na ostatnim udostępnionym wideo. W dalszej części swojej wypowiedzi nie zachwycił ani kulturą osobistą ani inteligencją. — Jak można tak sprostytuować rzeczy, które są dla mnie Polaka najświętsze? Jak można je przerobić na „pulpety gowinizmu„? Jak można przerobić je na ten ponury spektakl, który dzisiaj dzieje się w polskim Sejmie? Jak można? — pytał z przejęciem Hołownia. Po chwili dodał: — Wiecie, gdybym ja był dzisiaj prezydentem to nie siedziałbym na tej galerii. Niechby przyszła straż marszałkowska, ale ja bym na nich krzyczał. I wiecie co bym do nich krzyczał? To, co krzyczał swego czasu marszałek Piłsudski do rządu w 1918 roku: „Wam kury szczać, prowadzać, a nie politykę robić”. Ręce precz od mojej Polski i od tego, co jest moim dziedzictwem — kontynuował katolicki publicysta. Wypowiedź kandydata na prezydenta zbulwersowała i zniesmaczyła Magdalenę Ogórek. — To jest tragiczne — krótko skwitowała prezenterka telewizyjna i była kandydatka na prezydenta z ramienia SLD. — Ten człowiek naprawdę uwierzył, że może być kandydatem na prezydenta, zabrali mu połowę IQ, czyli Prokopa… To się kompletnie niczego nie trzyma. Co to są „pulpety gowinizmu„? — mówiła zszokowana Ogórek. — On się ma za intelektualistę ten człowiek? Od razu widać, ja szanuję wszystkich…wiesz, człowiek, który chce być kandydatem na prezydenta to wyższe wykształcenie powinien mieć — skwitowała dziennikarka. #Wtylewizji | #Hołownia: Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić. Ręce precz od mojej Polski i od tego, co jest moim dziedzictwem.@ogorekmagda: To jest poziom takiego pajacowania, że nawet nie wiem, jak zacząć się śmiać. To jest tragiczne. — TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) April 7, 2020 źródło: (Visited 3 826 times, 1 visits today) Post Views: 3 278
Wystarczyłoby przytoczyć słynne „wam kury szczać prowadzać”, żeby w TVN, TVP, Gazecie Polskiej i Gazecie Wyborczej naczelnik stał się „hejterem, który sam siebie wyklucza z debaty publicznej”.
Rafał Ziemkiewicz - wytaczając ciężką artylerię przeciwko wróblowi - dostrzega koronny dowód bałwochwalczego stosunku rodaków do Piłsudskiego nawet w powszechnym uznaniu, iż ten wypowiedział w 1918 r. pod adresem radykalnego gabinetu socjalisty Daszyńskiego, utrudniającego u zarania niepodległości swą jednoznaczną
"Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić" - zwracał się do posłów w 1918 roku. A do pułkownika, który go zdradził, zwrócił się kiedyś "ty chu** solony!". Łajno w jedwabnych
Skierował pod adresem członków gabinetu następujący komentarz: „Panowie! Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę uprawiać”. Rząd miał charakter wybitnie lewicowy, a jego członkowie liczyli na wsparcie Piłsudskiego, który przez lata był czołowym działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej.
krN55T1.
  • wpbylw3ikd.pages.dev/36
  • wpbylw3ikd.pages.dev/99
  • wpbylw3ikd.pages.dev/64
  • wpbylw3ikd.pages.dev/25
  • wpbylw3ikd.pages.dev/85
  • wpbylw3ikd.pages.dev/57
  • wpbylw3ikd.pages.dev/84
  • wpbylw3ikd.pages.dev/50
  • piłsudski wam kury szczać prowadzać